Bezpieczeństwo na budowie
Autor: Alberyn
W dzisiejszych czasach bezpieczeństwo na budowie stało się priorytetem zarówno dla producentów, projektujących i produkujących rusztowania, monterów, zajmujących się montażem i demontażem urządzeń oraz budowlańców, dla których rusztowanie jest miejscem codziennej pracy.
Bezpieczeństwo pracy na rusztowaniach ma wiele wykładników. Najważniejszymi wydaje się początek i koniec tego ogniwa, czyli producent oraz użytkownik.
Od producenta, na etapie produkcji będzie wymagało się nie tylko zaprojektowania i wykonania rusztowania z jak najlepszego materiału, ale i takiego, który będzie spełniał wszystkie normy i posiadał niezbędne certyfikaty, świadczące o jego jakości.
Oferowany przez niego sprzęt powinien być:
1. Funkcjonalny
2. Bezpieczny
3. Uniwersalny
Firmy i instytucje, które dbają o spełnianie wszystkich powyższych wymogów to PIP (Polska Inspekcja Pracy), GUNB (Główny Urząd Nadzory Budownictwa), instytucje nadzorujące, instytuty badawcze wydające atesty, instytuty normalizujące oraz PIGR (Polska Inspekcja Gospodarcza Rusztowań).
Od pracownika, na etapie eksploatacji właściwego montażu, demontażu oraz użytkowania otrzymanego sprzętu. Użytkownikiem nie jest jedynie pracownik budowy ale również monter, który musi zadbać o poprawność wszystkich czynności związanych z ich użytkowaniem.
Od montera będzie więc wymagało się, aby użytkowany przez niego sprzęt posiadał właściwą dokumentację techniczną, sam monter posiadał odpowiednie uprawnienia oraz wystawiał protokół odbioru rusztowania, który będzie informował o zakończeniu budowy.
Pracownik, który pracuje na wysokościach powinien być odpowiednio przeszkolony w zakresie budowy i konstrukcji rusztowań, instrukcji bhp oraz mieć świadomość, że miejsce budowy jest szczególnie niebezpieczne a ostrożność i rozwaga jest tu najważniejsza.
Niestety, statystyki pokazują, że to właśnie prace na wysokościach zajmują pierwsze miejsce spośród wszystkich wypadków w budownictwie, a samo budownictwa zajmuje niechlubne drugie miejsce w całej naszej gospodarce. AZ 18 procent wypadków to upadki z wysokości, kolejne14 procent to uderzenia przez spadające przedmioty. Jak się okazuje ostrożność i rozwaga na terenie budowy idą w parze z wiekiem i doświadczeniem pracownika. Az 60 procent wypadków dotyczy pracowników młodych, którzy dopiero zaczynają pracę w budownictwie. Stąd tak istotne jest odpowiednie przeszkolenie nowych pracowników budowy, pokazanie im zagrożeń oraz niebezpieczeństw czyhających wszędzie tam, gdzie wykonywane są prace, zwłaszcza na wysokościach.
Rzęsy z Norek - Profesjonalne produkty
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Powinni zrobić porządek odnośnie prac na wysokościach. Ile to razy ktoś ze znajomych wylądował w szpitalu, bo to spadł z rusztowania, to z drabiny. Z drugiej strony jest to bardzo często tylko i wyłącznie kwestia nieuwagi ludzi...
OdpowiedzUsuńonet
OdpowiedzUsuńDbanie o bezpieczeństwo pracowników przede wszystkim, ale także szeroko pojętego otoczenia to podstawa. Wszystko zależy od odpowiedzialności pracodawcy i pracownika. W tej materii nie warto oszczędzać.
OdpowiedzUsuńWypadków na polskich budowach jest bardzo dużo i mało pomagają kampanie społeczne prowadzone w mediach. W Anglii na przykład nie wejdzi się na budowę bez kasku, butów ochronnych i innych wymaganych zabezpieczeń a w Polsce nadal panuje taka "samowolka" i nikt nie wie jak temu zaradzić.
OdpowiedzUsuń