Czerwone jak cegła Milwaukee – która marka elektronarzędzi najlepsza?
Autor: ZgryzWygryz
Na polskim rynku elektronarzędzi coraz głośniej o elektronarzędziach Milwaukee. Czy Amerykanie potrafią trafić w gusta i zapotrzebowania europejskich, a przede wszystkim polskich użytkowników elektronarzędzi? Okazuje się, że coraz lepiej im to wychodzi.
Podejmowano już kilka prób ekspansji tej linii maszyn na nasz rynek - dopiero ten kolor i ta nazwa zaczyna odnosić sukces. Czerwony kolor na budowie, już od kilku lat, nie kojarzy się tylko i wyłącznie z Hilti. Czy można uplasować tą markę wśród tak zacnego grona jak Bosch, Makita, czy Metabo?
Serwis internetowy Milwaukee Electric Tool podaje, że elektronarzędzia tej marki są maszynami z tradycją. Ponoć pierwsze egzemplarze wiertarek Milwaukee zeszły z taśmy już w 1924r. Czy ta tradycja dla nas coś znaczy? Amerykański Cadillac też ma daleko sięgającą tradycję w produkcji samochodów... Na polskich drogach trzeba go jednak szukać ze świeczką w ręce... Cóż się dziwić - przecież Stany Zjednoczone rządziły się zawsze swoimi prawami. Trudno też było wejść na europejski rynek narzędziom spod znaku błyskawicy. Pierwsza ofensywa została podjęta pod banderą Milwaukee. Kolejne uderzenie to narzędzia w czarnej szacie graficznej Atlas Copco - znany koncern ale mimo tego porażka. Ostateczny krok to aktualne wcielenie... Wydaje się, że tym razem okaże się sukcesem.
Specjalnością Milwaukee są pilarki szablaste Sawzall - ponoć to właśnie pod tą marką pojawiły się pierwsze tego typu narzędzia. Szeroko zakrojoną kampanię reklamową prowadzi się też na polu narzędzi akumulatorowych. Milwaukee oferuje szeroką gamę bezprzewodowych narzędzi poczynając od napięcia 12V, aż po 28V.
Milwaukee najwyraźniej wpisuje się w segment elektronarzędzi profesjonalnych. Ma nawet aspiracje zrobić krok nieco dalej... Ale póki co te aspiracje kończą się na sloganach i hasłach reklamowych. Not Heavy Duty - Havy Life... Niektórzy mianowali Milwaukee elektronarzędziami dla przemysłu - ale czym się różni segment elektronarzędzi profesjonalnych od elektronarzędzi przemysłowych? Jeśli Milwaukee to elektronarzędzia dla przemysłu to według mnie niczym! Zastanawiający jest również efekt obniżek cen Milwaukee. Wielu dystrybutorów już na dzień dobry proponuje rabat wysokości ponad 10%. Cóż to oznacza? Może Milwaukee jest nieco przecenione... A może występuje problem ze sprzedażą tej marki w Polsce. Większość producentów stara się sztywno trzymać ostateczną cenę swoich produktów. W tym momencie dziwna wydaja się strategia Milwaukee, która dopuszcza do tak drastycznych przecen i to powszechnie spotykanych... Ale dla klienta może się to okazać dobrą okazją do zakupu, bądź co bądź, profesjonalnego sprzętu. Polecam zwrócić uwagę na czerwone elektronarzędzia...
Zalety Milwaukee
Gwarancja
3 lata gwarancji. Oczywiście po rejestracji przez Internet.
Oferta
Milwaukee ma w swojej ofercie kilka, na prawdę robiących wrażenie wynalazków. Można do nich zaliczyć następujące maszynki:
akumulatorowa pilarka szablasta C12 HZ:
kamera inspekcyjna C12 IC:
obcinak do rur miedzianych C12 PC:
obcinak do rur z tworzywa sztucznego C12 PPC:
Wady Milwaukee
Naprawy gwarancyjne
Cały mechanizm napraw gwarancyjnych funkcjonował bez zarzutów aż do czasu globalnego kryzysu, który nas nawiedził w ostatnim czasie. Kryzys ten spowodował zmniejszenie odsetka uznawanych gwarancji - zapewne ma to związek z oszczędnościami koncernu. Tak jednak się nie postępuje... Dzisiaj trzeba dbać o klienta i oszczędności szukać w innych sektorach - tym bardziej, że dotychczas przyzwyczajono nas do korzystnego rozstrzygania roszczeń gwarancyjnych. Producent obiecuje jednak, że wróci do dawnych praktyk - trzymamy za słowo!
Mała popularność
Elektronarzędzia tej marki wciąż są mało popularne w Polsce. Można się więc obawiać, że za parę lat zniknie Milwaukee, a te same maszyny pojawią się pod inna marką. Co wtedy z dostępnością części zamiennych, serwisem gwarancyjnym? Osobiście myślę, że Milwaukee zadomowi się już na dobre na rynku elektronarzędzi, ale zawsze pojawiają się pewne obawy...
Cena
Krótkie porównanie:
Milwaukee PFH 26 QXE
Makita HR2811FT
Bosch GBH 3-28 DFR
Milwaukee PFH 26 QXE --- Makita HR2811FT --- Bosch GBH 3 -28 DFR
Tryby pracy: wiercenie + wiercnie z udarem + podkuwanie
Uchwyt narzędziowy: SDS-Plus
Energia uderzenia: 3,3 J --- 2,9 J --- 3,5 J
Średnica wiercenia w betonie: 26 mm --- 28 mm --- 28 mm
Cena katalogowa (brutto): 1768 zł --- 1389 zł --- 1695 zł
...i... ho, ho, ho - znacznie drożej od Bosch'a. Drogie maszyny, ale za profesjonalizm trzeba płacić. Tylko czy są warte tej ceny skoro są chętnie sprzedawane (a jeszcze chętniej kupowane) znacznie taniej?
Podsumowanie
Drogo, problemowa gwarancja - jednym słowem NOTHING BUT HEAVY DUTY...
ZgryzWygryz - Tool-BOX Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Dzięki za przybliżenie mi marki Milwaukee, bo do tej pory nie była mi zupełnie znana. Może sobie sprawię jakieś narzędzia od tego producenta.
OdpowiedzUsuń