sobota, 5 stycznia 2013

Nieruchomości Bydgoszcz - Lofty

Nieruchomości Bydgoszcz - Lofty

Autorem artykułu jest Tombeat Tombeat


artykularnia_import

Władze miasta przychylnie patrzą na rozwój nowego segmentu inwestycji na bydgoskim rynku nieruchomości .W wypowiedziach dla prasy miejski konserwator zabytków otwarcie przyznaje, że koncepcje inwestorów to idealne rozwiązanie dla wielu pofabrycznych budynków na terenie miasta. .


Z realizowanych już projektów można wymienić kompleks budynków po fabryce Famoru gdzie duńska firma developerska przystosowuje na cele mieszkaniowe biurowiec oraz 2 hale przemysłowe. Powstaje w ten sposób luksusowe kondominium gdzie zamieszka kilkaset osób. Będzie to połączenie nowoczesnego apartamentowca z surowym wyglądem ceglanych ścian..


Kolejną interesującą propozycję przedstawiła niedawno firma Arkady-Invest , która w budynkach byłej wojskowej pralni garnizonowej realizuje projekt pod nazwą Arkada Park. To położone przy ul. Żupy mini-osiedle składać się będzie z dwóch nowoczesnych 5-piętrowych budynków wyposażonych w windy oraz podziemne garaże i zaadoptowanego na przestronne apartamenty zabytkowego budynku. Atrakcyjności temu projektowi dodaję położenie nad Brdą w pobliżu licznych obiektów rekreacyjnych jak i doskonała komunikacja z centrum miasta. Budowa ruszyła, a jej koniec przewidziano na IV kwartał przyszłego roku.


W najbliższej przyszłości.


W samym centrum , na Wyspie Młyńskiej jest kilka starych obiektów przemysłowych położonych nad samą rzeką Brdą które idealnie nadają się do adaptacji na mieszkania.


Młyny Rothera, po nie udanej próbie przerobienia ich na luksusowy hotel, stoją od kilku lat puste. Zainteresowała się nimi skandynawska firma ,ta samo ,która wcześniej zakupiła obiekty po Famorze. Odkupiła tereny od dotychczasowego właściciela i teraz stara się o zmianę pierwotnych planów przebudowy. Nowa koncepcja zakłada pozostawienie na cele hotelowe tylko jednego skrzydła młynów a w pozostałej części adaptację powierzchni na najbardziej luksusowe apartamenty i mieszkania w Bydgoszczy. Projekt przewiduje też część pomieszczeń z przeznaczeniem handlowo-rozrywkowym.


Po drugiej stronie rzeki na wprost Młynów znajduje się kolejny zabytkowy obiekt, którym już zainteresowali się inwestorzy. To budynek byłego Pralchemu, idealnie spełniający warunki adaptacji na lofty. Z informacji Ratusza wynika, że jedna z firm już przedstawiła projekt architektoniczny , który przypadł do gustu miejskim urzędnikom. Wpisuje się on idealnie w koncepcje rewitalizacji całej Wyspy Młyńskiej na którą miasto przeznaczyło kilkadziesiąt milionów złotych.


Ten segment inwestycyjny , do tej pory nieznany w Bydgoszczy, jak widać przeżywa swój rozkwit. Można mieć tylko nadzieję , że na planach się nie skończy.


Redakja BRN.pl www.brn.pl

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dyrektywa EPBD – Europa oszczędza energię.

Dyrektywa EPBD – Europa oszczędza energię.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Europa postawiła kolejny krok na drodze do oszczędzania energii - jest nim dyrektywa EPBD. Po przepisach normalizujących zużycie paliwa przez samochody (normy euro), po sprzęcie i artykułach gospodarstwa domowego przyszła kolej na budownictwo. Europa postawiła kolejny krok na drodze do oszczędzania energii - jest nim dyrektywa EPBD. Po przepisach normalizujących zużycie paliwa przez samochody (normy euro), po sprzęcie i artykułach gospodarstwa domowego przyszła kolej na budownictwo. I nie bez kozery – przeszło 30 procent energii na starym kontynencie wykorzystywana jest na ogrzewanie, chłodzenie i wentylację różnorakich budowli, od biurowców po domki jednorodzinne. Wymuszenie skutecznych rozwiązań, mających na celu ekonomiczne wykorzystanie energii zarówno elektrycznej, jak i pochodzącej ze spalania węgla, gazu lub oleju opałowego zdecydowanie zmniejszy zanieczyszczenie środowiska. Przede wszystkim jednak, dyrektywa EPBD zabezpieczy Wspólnotę przed ewentualnymi kryzysami ekonomicznymi związanymi z nagłymi zwyżkami cen ropy lub gazu.

Nie jest to pierwsze posunięcie mające na celu zmuszenie developerów do większego przywiązywania uwagi do oszczędności energii. W 1988 roku inna dyrektywa normalizowała przepisy oraz wymuszała odpowiednią jakość i skuteczność materiałów izolacyjnych wykorzystywanych w budownictwie. Przez cały ten czas obowiązywania przepisów powstało dobre podłoże do wprowadzenia dyrektywy EPBD. Dodatkowym czynnikiem, który umotywował parlament europejski do podjęcia prac nad nowymi przepisami stało się podpisanie przez Unię protokołu z Kyoto – ograniczenie emisji gazów cieplarnianych (w tym dwutlenku węgla) stało się wymogiem prawnym.

A jak dyrektywa EPBD ma wyglądać w praktyce? Właściwe normy dla sprzętu AGD utorowały drogę pewnym rozwiązaniom. Nowe przepisy powołują do życia paszporty energetyczne, opisujące sprawność energetyczną danego budynku (w skali siedmiostopniowej). Na początku mają one obowiązywać dla budynków nowych, remontowanych oraz wystawianych na rynek wtórny, choć kwestią czasu jest zapewne pojawienie się takich certyfikatów dla wszystkich budynków w Europie. Dyrektywa EPBD podaje również wytyczne dotyczące obliczania charakterystyk energetycznych w budownictwie jak również minimalne wymagania energetyczne, jakie musi spełniać nowo powstająca konstrukcja (o czym można przeczytać również na http://www.termodom.pl).

Dyrektywa EPBD wprowadza również obowiązek regularnych inspekcji instalacji grzewczych, kotłów i systemów klimatyzacyjnych starszych niż piętnaście lat. Dzięki temu z użycia wyjdzie sprzęt nie gwarantujący wystarczającej sprawności energetycznej. Niejako przy okazji, zwiększy się kontrola nad sprzętem potencjalnie przestarzałym, a przez to niebezpiecznym.
Dzięki takim regulacjom prawnym jak, dyrektywa EPBD jeszcze przez jakiś czas będziemy mogli cieszyć się w miarę czystym powietrzem. Można się spodziewać, iż w nadchodzących latach pojawi się wiele aktów prawnych podobnych do dyrektywy EPBD.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Współczynnik U - podstawowe informacje

Współczynnik U - podstawowe informacje.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Współczynnik U, czyli współczynnik przenikania ciepła jest podstawowym parametrem służącym do oceny izolacyjności termicznej budynku. Współczynnik U to współczynnik przenikania ciepła, który jest podstawowym parametrem oceniającym izolacyjność termiczną przegród budynku: ścian, dachów, podłóg i posadzek.

Izolacyjność ściany zależy od rodzaju i grubości materiału z jakiego jest wykonana, rodzaju i grubości użytej zaprawy oraz izolacyjności tynku wewnętrznego oraz zewnętrznego. Im niższy współczynnik U, tym wyższa izolacyjność ściany.

Aby wyznaczyć współczynnik przenikania ciepła, trzeba znać współczynniki przewodności cieplnej dla materiałów tworzących ścianę oraz dla warstw ocieplających, a także grubości poszczególnych warstw. Współczynnik przewodności cieplnej jest oznaczony jako W/(mK).

Obliczony współczynnik przenikania ciepła U powinien być zawsze niższy od wartości maksymalnej Umax dla przegrody, określonej w ustawie. Gotowa ściana dwuwarstwowa i trzywarstwowa powinna mieć wartość U mniejszą niż 0,3 W/(m²·K), natomiast jednowarstwowa - mniejszą niż 0,5 W/(m²·K).

Odpowiednio zaprojektowany i wykonany budynek, posiadający współczynnik przenikania ciepła nie większy niż 0,3 W/(m²·K) w znaczący sposób może ograniczyć koszty jego późniejszego utrzymania. Im niższy współczynnik U tym proporcjonalnie spadają koszty ogrzewania.

Obecnie na rynku pojawiło się wiele produktów i firm umożliwiających energooszczędną modernizację domu dzięki użyciu właściwego materiału izolacyjnego - wełny mineralnej, styropianu, polistyrenu ekstrudowanego i włókna celulozowego. Obliczając współczynnik U dla już istniejącego budynku można ustalić, na ile możliwe jest zmniejszenie strat ciepła poprzez zastosowanie dodatkowej izolacji ścian zewnętrznych. Dodatkowym atutem jest zwiększenie izolacji akustycznej budynku.

Straty ciepła poprzez ściany zewnętrzne w domu jednorodzinnym mogą wynieść nawet 35%, aby wiedzieć gdzie leży przyczyna i jak temu przeciwdziałać należy obliczyć współczynnik przenikania ciepła. Coraz częściej stosowane są również badania termowizyjne budynków, które w prosty sposób pokazują miejsca największych strat ciepła (np. źle zamontowane okna, drzwi, nierówno rozłożona izolacja).

Informacje dotyczące współczynnika przenikania ciepła U znajdują się w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 02.75.690). Znajduje się tam informacja, że ściany powinny mieć współczynnik U nie większy niż 0,3 W/(m²·K), z wyjątkiem zewnętrznych ścian jednowarstwowych, których współczynnik przenikania ciepła U nie powinien być większy niż 0,5 W/(m²·K). Przeważnie jednak jednowarstwowe ściany z betonu komórkowego, ceramiki poryzowanej i keramzytobetonu mają współczynnik U zbliżony do ścian zewnętrznych o budowie warstwowej.

Wartości współczynników można odnaleźć w normie PN-EN ISO 6946:1999. Komponenty budowlane i elementy budynku. Opór cieplny i współczynnik przenikania ciepła. Metoda obliczania. Wartości te mogą się zmieniać wraz z udoskonaleniem metod badawczych.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ocieplanie budynku, czyli jak uniknąć problemów.

Ocieplanie budynku, czyli jak uniknąć problemów.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Ile tak naprawdę warte jest ocieplanie budynku? Koszty mogą zwrócić się dopiero po kilku latach, więc bardzo istotną sprawą przy termomodernizacji jest właściwe zainwestowanie pieniędzy. Ocieplanie budynku, szczególnie takiego o starszym rodowodzie, staje się dziś zwyczajną koniecznością. Składają się na to czynniki ekonomiczne, jak również i prawne. Te pierwsze, to ciągły wzrost cen gazu i oleju opałowego, ale i chęć zaoszczędzenia pieniędzy. Te drugie, to właśnie wchodzące w naszym kraju w życie prawo, wynikające z unijnej dyrektywy EPBD. Nie da się jednak ukryć, iż ocieplanie budynku jest sporą inwestycją.

Trzeba kupić materiały izolacyjne – styropian, wełnę mineralną czy inny środek izolacyjny, a ceny tych materiałów nie są niskie. Trzeba również opłacić firmę, która wykona niezbędne prace. Wreszcie, może się okazać, iż ocieplanie budynku zmusi nas do dokonania jakichś przeróbek, za które również trzeba będzie zapłacić. Łączne nakłady mogą zwrócić się dopiero po wielu latach, więc rozsądnie jest wydać pieniądze w sposób optymalny, a co ważniejsze, nie zmarnować ich.

Tu właśnie pojawia się problem – czy tanio to aby na pewno dobrze? Ile warte jest ocieplanie budynku, które okaże się po kilku latach dziurawe? Jaki jest sens docieplać stryszek, jeśli zimny wiatr będzie hulał przez źle umocowany świetlik? Podobnie jest z fachowcami - jeśli hydraulik źle uszczelni rury, dość szybko zauważymy niedociągnięcia, natomiast przy dwustu metrach kwadratowych ułożonego na wysokości pierwszego piętra styropianu trudno nam będzie zweryfikować efekty pracy fachowca bez zaopatrzenia się w specjalistyczny sprzęt termowizyjny. Niestety, wielu specjalistów opuszcza od jakiegoś czasu nasz kraj i coraz częściej się zdarza, iż za ocieplanie budynku biorą się amatorzy lub ludzie po krótkim i pobieżnym szkoleniu.

Na szczęście istnieje sposób, by temu zaradzić. Jest nim audyt energetyczny, który polega na wystawieniu opinii na temat koniecznych zmian i ulepszeń w danej konstrukcji, wyliczeniu ich opłacalności oraz przygotowaniu tych ulepszeń z harmonogramem prac włącznie. Audytorzy doskonale znają rynek i wiedzą, komu można zaufać w kwestii ocieplania budynku. Po przeprowadzeniu prac, audytor może również sprawdzić poziom ich wykonania, co w wypadku wykrycia błędów zaoszczędzi nam całą masę nerwów, o pieniądzach nie wspominając.

Podsumowując, jeśli chcemy przeprowadzić ocieplanie budynku - bloku, magazynu czy jakiejkolwiek innej konstrukcji, audyt energetyczny, choć sam w sobie kosztowny, może okazać się skutecznym środkiem zabezpieczającym nas przed fuszerkami i wynikającymi z nich dodatkowymi kosztami.

Więcej informacji na temat ocieplania budynków oraz audytu energetycznego można znaleźć na http://www.termodom.pl.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Budownictwo jednorodzinne – projekty

Budownictwo jednorodzinne – projekty.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Ceny mieszkań w miastach szybują w górę – zatem coraz większe zainteresowanie budzi budownictwo jednorodzinne. Projekty domków są tanie, ich ceny zaczynają się już od kilkuset złotych, a w każdym katalogu znajdziemy ich co najmniej kilkadziesiąt. Wybieramy zatem taki typowy, tani projekt i... wpadamy w kłopoty. Coraz więcej jest na rynku firm specjalizujących się w projektach z zakresu budownictwa jednorodzinnego – siłą rzeczy nie wszystkie mają w tej dziedzinie doświadczenie. Dobry projekt powinien nie tylko ładnie wyglądać w wizualizacji, choć w znacznej mierze właśnie nią kierujemy się, wybierając ten a nie inny domek.

Projekty sporządzane na potrzeby budownictwa jednorodzinnego – niestety, nie tylko te z najniższej cenowej półki, bywają zaskakująco niestarannie sporządzone. Najczęściej popełniane są błędy związane z dokumentacją techniczną. Projektant nie wskazuje wartości charakteryzujących budynek pod względem cieplnym lub wartości tych nie popiera obliczeniami. W opisach stosowanych rozwiązań pojawiają się braki – ogólny opis zastosowanego materiału (papa, styropian, beton komórkowy) nie określa ich parametrów technicznych, a te mogą być bardzo różne. Opis techniczny bywa bardzo ogólny, a rysunki niestaranne lub wręcz nieczytelne. Co gorsza, nawet w zupełnie nowych projektach zdarza się przywoływanie przepisów i norm, które już nie obowiązują. Błędy te rzutują na wiarygodność kosztorysu. Sam projekt może być niezgodny z warunkami zabudowy naszej działki.

Kolejnym kłopotem może się okazać niepraktyczność projektu domu, który znakomicie prezentuje się na rysunkach, a dopiero kiedy mury już stoją orientujemy się, że powierzchnia użytkowa poddasza to zaledwie połowa powierzchni jego podłogi, bo pod skosami dachu nie ustawimy żadnych mebli, drzwi do łazienki po otwarciu zawadzają o drzwi do WC, a w przedpokoju nie ma miejsca na żadną szafę szerszą niż 40 cm. Na dodatek ogrzewanie jest wydajne tylko przy temperaturach na zewnątrz powyżej zera, a klatka schodowa zajmuje 25% powierzchni salonu. Od tych wszystkich wad nie są wolne nawet projekty budownictwa jednorodzinnego robione na indywidualne zamówienie – ponieważ wybrany architekt może nie mieć doświadczenia lub nadmiernie ulegać żądaniom inwestora i nie wyjaśnić mu wszystkich wad i zalet wybranego przez niego arbitralnie systemu grzewczego.

Najlepszym sposobem uniknięcia wszystkich tych kłopotów jest… poradzenie się fachowca - niezależnie od tego, czy wybraliśmy projekt domu jednorodzinnego na indywidualne zamówienie, czy tani projekt typowy z katalogu. Uznane firmy architektoniczne zajmujące się projektami budownictwa jednorodzinnego chętnie podejmą się oceny cudzego projektu domu jednorodzinnego – i bez trudu wskażą nam widoczne na pierwszy rzut oka błędy, jeśli takie projekt zawiera. Zapewne wskażą nam także błędy widoczne tylko dla nich, ale to dla nas tym lepiej.

Innym sposobem znalezienia fachowca mogą być witryny internetowe firm posiadających w ofercie projekty domków jednorodzinnych, takich jak np. http://www.xella20cm.pl, strony architektów czy nawet wydziałów architektury na uczelniach. Telefony i adresy firm projektowych zawarte są też w katalogach budowlanych. Najbardziej jednak godne polecenia wydaje się skorzystanie z usług osoby zarekomendowanej nam przez znajomego, który „już mieszka”. Niech oceni zgodność z zasadami sztuki i staranność branego przez nas projektu. Budownictwo jednorodzinne jest znakomitą alternatywą dla wciąż drożejących mieszkań, ale skoro ciągle jeszcze budujemy jeden dom na całe życie, uważajmy na sposób, w jaki zrealizujemy marzenia.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl