poniedziałek, 11 lutego 2013

Odlotowe namioty handlowe - czyli o przydatności z przymrużeniem oka

Odlotowe namioty handlowe - czyli o przydatności z przymrużeniem oka

Autorem artykułu jest Lena Podgórska


Czy namioty handlowe są naprawdę odlotowe? Oczywiście że tak! Nieodpowiednio przymocowane mogą z łatwością wzbić się w powietrze, zwłaszcza w wietrzną, a już szczególnie huraganową pogodę. Naturalnie jeśli je odpowiednio przymocować to z ogromnego statku powietrznego zamienią się w solidną nieruchomość.

Czy handlowe są naprawdę odlotowe?
Oczywiście że tak! Nieodpowiednio przymocowane mogą z łatwością wzbić się w powietrze, zwłaszcza w wietrzną, a już szczególnie huraganową pogodę. Naturalnie jeśli je odpowiednio przymocować to z ogromnego statku powietrznego zamienią się w solidną nieruchomość. Obie te wyjątkowe cechy wykorzystywane były w tradycyjnych namiotach już setki, a nawet tysiące lat temu.

Nieprzypadkowo obok standardowego "latającego dywanu" powszechnie używanego na bliskim wschodzie, jako szybki, acz nie zawsze komfortowy środek transportu ówczesnej klasy średniej (o czym świadczyć mogą obiektywne dzieła historyków takie jak np. "Baśnie Tysiąca i jednej nocy"), w częstych relacjach występuje także "latający namiot". Minieni mogli za jego pomocą nie tylko przemieszczać się bezpieczniej, ale i osiąść w sprzyjającej okolicy na dzień czy dwa. Podróżując namiotami handlowymi, mogli wykorzystać także okresy postoju na podreperowanie swego budżetu, sprzedając oliwki, wino, wielbłądy lub polisy na życie.

Tak oto namioty handlowe stały się niezwykle ważnym elementem nie tylko antycznego, lecz także współczesnego systemu wymiany handlowej, przyczyniając się, jak to obliczyli uczeni z "Instytutu Namiotologii i Innych Nauk Stosowanych" do wygenerowania 38,67% globalnego PKB (nadmienić należy, że niezależne źródła naukowe podają szacunkowo nieco mniejszy udział: 38,64% PKB). Nieliczne branże niemogące, z przyczyn obiektywnych, korzystać z dobrodziejstw namiotów handlowych, takie jak hutnictwo żelaza i stali, popadają w stagnację, w przeciwieństwie np. do wysoce znamiotyzowanej, gwałtownie rozwijającej się branży wiatraczków odpustowych.

Jednak pomimo trudnego do przecenienia wpływu namiotów, a namiotów handlowych w szczególności, na handel i inne poruszone wcześniej aspekty życia gospodarczego i nie tylko, namioty handlowe i ich większe odpowiedniki hale namiotowe odbiły również
ogromne piętno na życiu społecznym. Już bowiem starożytni zauważyli, że namiot handlowy oprócz innych istotnych funkcji wykorzystać można do przetrzymywania swojego haremu, a w weekend czy też ferie do zrobienia solidnej imprezy. Zapraszając do swojego namiotu handlowego sąsiadów z okolicznych wiosek i osad, ludzie starożytni mogli zorganizować naprawdę niezłą bibkę, podczas której oprócz wymiany chleba, wina i kobiet, dochodziło także do wymiany wiedzy antycznej oraz poglądów na moralne i religijne aspekty życia oraz opinii o najnowszych filmach.Ujawniły się też wówczas pewne drobne mankamenty tworzywa samego namiotu handlowego,znajdujące wyraz w zakazach wchodzenia z włóczniami, rozpalania wewnątrz ogniska o płomieniu wyższym niż 1,75 metra i strzelania z łuku. Zakaz rozpalania wysokiego ognia, przyczynił się, jak wynika z moich badań, do wynalezienia zimnych zakąsek jak chips-y i orzeszki ziemne, oraz zimnych napojów: wody gazowanej i Coca-coli, w konsekwencji zaś do gwałtownego rozwoju całego sektora FMCG.

Wszystkie te ograniczenia nie zraziły pierwotnych i nie zrażają współczesnych, którym jednak warto o nich przypomnieć. Warto również przypomnieć, że namiot handlowy to wyjątkowo bezpieczna, w przeciwieństwie do tradycyjnego budownictwa, konstrukcja pozwalająca wyjść niemal zawsze bez szwanku w przypadku trzęsienia ziemi o skali 10 czy nawet 11 kilovolt. Współczesne namioty są bowiem zbudowane zazwyczaj z solidnych izolatorów.

W dzisiejszych, trudnych czasach kryzysów instytucji finansowych, kredytów hipotecznych i powszechności kart kredytowych, namioty handlowe nabrały nowego znaczenia. Posiadając namiot handlowy i samochód, jeżeli jeszcze nie został zlicytowany, możemy z łatwością kryć się przed windykatorami i komornikami, zmieniając miejsce zamieszkania za każdym razem gdy otrzymamy polecony lub zobaczymy postawnych panów grających w baseball. Nawet - w wydawałoby się beznadziejnej sytuacji egzekucji z nieruchomości - namiot pozwoli nam na zachowanie odrobiny godności i, co bardziej w tej sytuacji istotne, suchego schronienia. Atrakcyjne obecnie ceny namiotów sprawiają, że nawet konieczność ucieczki przed wierzycielem lub niedźwiedziem, co zależy od okolicy wybranej na postój, i pozostawienia swojego namiotu nie oznacza dla nas istotnego uszczuplenia majątkowego. Po prostu wyciągniemy niezablokowaną jeszcze kartę kredytową i kupimy sobie nowy.

Reasumując, namioty handlowe, jak wykazałam, odegrały w przeszłości i wciąż odgrywają ogromną rolę w życiu społeczno-gospodarczym, zawdzięczamy im rozwój handlu, aerodynamiki i myśli filozoficznej, chips-y, Cole a nawet wiatraczki odpustowe. Stanowią one ponadto dla wielu zadłużonych obywateli, ciekawą i wyjątkowo atrakcyjną alternatywę dla mostów i kartonów.

---

Idea4net -kreatywne rozwiązania internetowe; projektowanie i pozycjonowanie stron i sklepów internetowych W przypadku przedruku nie wyrażamy zgody na dokonywanie jakichkolwiek zmian w artykule oraz zamieszczonych l

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mieszkania w Krakowie – analiza cen

Mieszkania w Krakowie – analiza cen

Autorem artykułu jest Nordic House


Rynek mieszkaniowy nie tylko w Krakowie, ale i w całej Polsce, przeżywa bardzo dynamiczny rozwój. Boom budowlany w latach 2005 – 2006, kiedy to mieszkania sprzedawały się na etapie „dziury w ziemi”, czasami nawet dochodziło do sytuacji, że deweloper nie miał pozwolenia na budowę ... Rynek mieszkaniowy nie tylko w Krakowie, ale i w całej Polsce, przeżywa bardzo dynamiczny rozwój. Boom budowlany w latach 2005 – 2006, kiedy to mieszkania sprzedawały się na etapie „dziury w ziemi”, czasami nawet dochodziło do sytuacji, że deweloper nie miał pozwolenia na budowę a już sprzedawał lokale. Po tak gwałtownym wzroście, jak 70% w 2006, kiedy to Kraków był jedną z najpopularniejszych lokalizacji w Europie, wzrost cen zwolnił w pierwszej połowie 2007 roku i ustabilizował się w drugiej połowie roku. W niektórych częściach miasta, takich jak np. Stare Miasto, gdzie ceny zostały wywindowane poza podstawę rynku, obserwuje się nawet niewielki spadek cen. Podobny proces był zresztą obserwowany w Warszawie i innych większych miastach. Zjawisko, które obserwujemy w obecnej chwili w Krakowie nazywamy „efektem kropli”.

„Kroplą” był boom, który pojawił się w 2006 roku, spowodowany w dużej mierze przez zagranicznych inwestorów, kupujących spekulacyjnie mieszkania w Krakowie, inwestujących przede wszystkim w Stare Miasto i Kazimierz. Tym samym ceny zostały wywindowane sporo ponad poziom. Kryzys kredytowy oraz otworzenie nowych rynków w Rumunii i Bułgarii przyczyniło się do spadku popytu. To, co obserwowaliśmy, było rozsądnym, bezbolesnym i stabilnym zwolnieniem tempa wzrostu cen do takiego poziomu, który odpowiada długoterminowości inwestycji, lokalnemu i zagranicznemu popytowi oraz dostępności.

„Falą” był wzrost popytu na nieruchomości na przedmieściach oraz większy udział inwestorów kupujących działki pod budowę domów, który spowodował wzrost cen gruntów. Ten wzrost cen był co prawda znaczący, ale proces był bardziej stabilny, opierający się na podstawowym popycie i wzrastających dochodach mieszkańców. Fala ta spowodowana była właśnie przez wzrost cen nieruchomości w centrum, który znacznie przekraczający poziom, któremu mogli sprostać mieszkańcy Krakowa nawet biorąc pod uwagę rozwijający się intensywnie rynek kredytów hipotecznych. Lokalne dochody wzrastały, a mieszkańcy, którzy sprzedali swoje nieruchomości w centrum, uzyskali ogromny dochód, jednak mimo tego nie mogli sobie pozwolić, i nawet nie wykazywali zainteresowania inwestowaniem w centrum w mieszkania w Krakowie.

„Odwrócona kropla” - w momencie, gdy obecni właściciele nieruchomości zorientują się, że ceny w centrum zaczynają się stabilizować, lub odnotują ich niewielki spadek, będą zainteresowani sprzedażą lub wynajmem swoich dotychczasowych mieszkań oraz przeniesieniem się do centrum, aby skorzystać z okazyjnej możliwości zakupu lokali na Starym Mieście, nadal cieszących się ogromnym popytem. Ceny nie zostaną wywindowane tak, jak miało to miejsce w przypadku zagranicznych inwestorów, w zamian za to będą wzrastały stabilnie i w sposób naturalny na równi ze wzrostem dochodów, rynkiem kredytów hipotecznych oraz wzrostem ekonomicznym, co znormalizuje sytuację na rynku mieszkań. Kraków nadal dysponuje wysokim potencjałem budowlanym, a popyt na mieszkania utrzymuje się na stałym poziomie.

Warto zapoznać się z szczegółową raportem dewelopera na stronie mieszkania Kraków , gdzie zamieszcza on ciekawy wywiad z prezesem jednej krakowskiej spółki deweloperskiej.
--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Domek letniskowy

Domek letniskowy

Autorem artykułu jest Agnieszka Bartoszewska


Kilka słów na temat domków drewnianych Rolę domku letniskowego doskonale mogą spełniać domy kanadyjskie, coraz popularniejsze w każdym regionie kraju. Ich niewątpliwą zaletą jest krótki czas wybudowania oraz stosunkowo niska cena w porównaniu z domami murowanymi. Domy szkieletowe wymagają z pewnością mniejszego nakładu pracy, jeżeli decydujemy się na uczestniczenie w jego budowie. W przeciwnym wypadku wymagają znacznie mniejszej uwagi i czasu przy doglądaniu całego przedsięwzięcia. Na przygotowanej wcześniej płycie fundamentowej dom może powstać nawet zimą, gdyż wszystkie elementy konstrukcyjne powstają w warunkach niezależnych od pogody. W ciągu zaledwie kilku tygodni dom jest gotowy do samodzielnego wykończenia. Można również nabyć dom w wersji „pod klucz”, czyli w pełni zaadaptowany do zamieszkania. Letniskowe domy drewniane mają tę niewątpliwą zaletę, że można je wybudować w miejscach, w których warunki nie pozwalają na postawienie domu murowanego, np. w przypadku zbyt małej nośności gruntu lub na zboczu skarpy, gdyż technologia szkieletowa jest jedną z najlżejszych w przypadku budownictwa mieszkaniowego. ---

Domy drewniane

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Apartamenty w Krakowie nie tylko dla milionerów?

Apartamenty w Krakowie nie tylko dla milionerów?

Autorem artykułu jest Nordic House


Coraz więcej deweloperów oferuje mieszkania w Krakowie, szumnie nazywając je „apartamentami”. Czy słusznie? Słowo to na ogół jednoznacznie kojarzy nam się z luksusową rezydencją amerykańskiego milionera, natomiast ostatnio można zauważyć bardzo szybką tendencję wzrostową, jeśli chodzi o ... Coraz więcej deweloperów oferuje mieszkania w Krakowie, szumnie nazywając je „apartamentami”. Czy słusznie? Słowo to na ogół jednoznacznie kojarzy nam się z luksusową rezydencją amerykańskiego milionera, natomiast ostatnio można zauważyć bardzo szybką tendencję wzrostową, jeśli chodzi o ilość nowych „apartamentów”. Stosunkowo trudno jest przyjąć ścisłe kryteria techniczne, aby sprecyzować, w jakich przypadkach stosowanie tej nazwy jest zgodne z prawdą i oddaje faktyczny stan nieruchomości. Niestety, w większości jest to tylko chwyt marketingowy służący sztucznemu i niczym nieuzasadnionemu podwyższeniu ceny lokalu, który standardem tylko nieznacznie różni się od mieszkania w tzw. „wielkiej płycie”. Czym więc powinny charakteryzować się prawdziwe apartamenty?


Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę standard wykończenia budynku i zastosowane materiały. Wielu deweloperów wybiera materiały gorszej jakości, ale tańsze, aby maksymalnie obniżyć koszty budowy a jednocześnie zachować wizualne wrażenie luksusu. I tak zamiast prawdziwej cegły klinkierowej mamy płytki klinkierowe, zamiast okien drewnianych mamy plastikową imitację drewna, a w miejscu solidnych płytek podłogowych – tani, chiński gres. Zastosowanie wyższej jakości materiałów pociągnęłoby za sobą znaczące zwiększenie kosztów budowy.


Oferowane apartamenty powinny charakteryzować się większym metrażem, niż standardowe mieszkania w Krakowie, a przynajmniej odpowiednim rozplanowaniem pomieszczeń. Dodatkowa łazienka w lokalu, podobnie jak tzw. „pokój gospodarczy” stanowi duży atut, podnoszący standard i komfort. Podobnie jak winda od poziomu garaży podziemnych, nawet w niewysokim budynku, znacząco ułatwia życie, transport mebli i zakupów, nie wspominając już o ogromnych udogodnieniach dla młodych rodziców z małymi dziećmi bądź osób starszych, dla których pokonanie nawet dwóch pięter z siatkami pełnymi zakupów stanowi nie lada wyzwanie. Odrębną kwestią jest obecność recepcji w budynku – dla niektórych jest to bezsporna zaleta, podnosząca bezpieczeństwo. Niektórzy z kolei nie są tak do końca przekonani, argumentując swoje stanowisko wrażeniem kontroli, a wręcz inwigilacji we własnym, bądź co bądź, domu. Podobnie ma się sprawa monitoringu – systemy te można jednak zainstalować już po oddaniu budynku do użytkowania i skonsultowaniu ze wszystkimi lokatorami.


Trzecim czynnikiem, który powinien być brany pod uwagę, jest lokalizacja, zarówno w szerokim, jak i wąskim ujęciu. Apartamentowiec powinien cechować się bardzo dobrą dostępnością komunikacyjną, nie tylko dla zmotoryzowanych, ale również dla skazanych na korzystanie z łaski lub niełaski krakowskiej komunikacji miejskiej. Mimo to, najbliższe sąsiedztwo w postaci ruchliwego i wiecznie zatłoczonego skrzyżowania nie jest mile widziane, podobnie jak zacieniające całą okolicę wieżowce i blokowiska. Nikt przecież nie ma ochoty zaglądać sąsiadowi „okno w okno” do kuchni bądź sypialni... Wszyscy natomiast docenią zagospodarowanie terenów zielonych na obszarze inwestycji i obecność placu zabaw dla najmłodszych mieszkańców, podnoszące standard mieszkania. Kraków jest miejscem, w którym co raz więcej deweloperów bierze te rzeczy pod uwagę.
Nieco wyższa cena niż za standardowe mieszkanie w Krakowie nie jest więc jedynym argumentem, uprawniającym dewelopera do używania określenia „apartament”.
Warto zapoznać się z szczegółową ofertą dewelopera na stronie mieszkania Kraków, gdzie zamieszcza on również szereg interesujących materiałów do ściągnięcia.
---

http://www.nordic-house.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tanie ogrzewanie

Tanie ogrzewanie

Autorem artykułu jest Adrian Florek


W tym artykule prezentujemy sposób na oszczędzanie pieniędzy na ogrzewaniu tradycyjnymi metodami. Zaglądnij i przeczytaj! Jako pierwszy dziś ukarze się artykuł o kolektorach słonecznych. Jak wcześniej wspomniałem chcę przybliżyć w ten sposób tajniki związane z budową jaki z eksploatacją obiektów budowlanych. W naszym kraju są bardzo dobre warunki do uzyskiwania energii cieplnej pozyskiwanej w sposób, który prezentuję w tym oto artykule.

Warto zacząć od podziału kolektorów, zatem możemy wyróżnić: płaskie (gazowe, cieczowe, dwufazowe), skupiające (zwykle cieczowe), rurowe (próżniowe) oraz specjalne. Kolektory zbudowane są z przezroczystego pokrycia, które zapewnia wewnątrz kolektora efekt cieplarniany, absorbera, który wykonany jest najczęściej z blachy miedzianej pokrytej takzwaną powłoką selektywną. Do absorbera przylutowany jest wymiennik ciepła, są to najczęściej rurki miedziane. Najważniejsze w kolektorach słonecznych jest izolacja, która zapobiega uwalnianiu się ciepła, które gromadzi się w kolektorze.
Do pozostałych elementów instalacji słonecznej należą:
1) zbiornik na wodę - może to być dowolny, jest typowym z wymiennikiem ciepła, przez który ogrzany czynnik grzewczy (np. glikol) z kolektora będzie przepływając oddawał energię.
2) spirala żebrowa (wymiennik ciepła)- przez nią przepływa substancja od kolektora, znajduje się w zbiorniku wody, przepływająca substancja ogrzewa nam wodę będącą w zbiorniku.
3) pompa- wymusza ona obieg glikolu przez wymiennik do kolektora.
4) komputer- steruje pracą kolektora (np. reguluje temperaturę)
5) glikol
6) zbiornik wyrównujący powstające ciśnienie w układzie.

Montując kolektory musimy pamiętać o kilku podstawowych warunkach, które musimy spełnić, należą do nich m.in. ułożenie kolektora na południe, optymalny kont nachylenia do poziomu wynosi 45o, oraz podstawowy warunek to uwzględnienie podczas wybierania miejsca na kolektor położenia, w którym promienie będą się skupiać przez jak najdłuższy czas. Istnieje możliwość montowania kolektorów na dachach, lub ziemi.
Kolektory montujemy do krokwi przytwierdzając je specjalnymi hakami do spodniej konstrukcji odpowiednio dobranej do kąta, pod jakim nachylony jest dach. Kolektory słoneczne zamontowane są nad powierzchnią pokrycia dachowego. Na rynku możemy znaleźć też kolektory połaciowe. Są one wbudowane w połać dachu i w miejscu, w którym są zamontowane zastępują pokrycie dachowe. Standardowa konstrukcja przeznaczona jest do montażu na dachu o nachyleniu od 30 do 60 stopni, gdy kąt nachylenia dachu jest inny, stosuje się konstrukcję korygującą. Do montażu kolektorów na ziemi, stosuje się odpowiednią konstrukcję oraz obciążniki, które zabezpieczą system przed działaniem silnych wiatrów.


Do czego służą kolektory słoneczne i jak działają?
Możemy je wykorzystać np. do podgrzewania wody np. użytkowej, basenowej lub możemy wspomagać centralne ogrzewanie (warto zauważyć, że 1 m² kolektora jest w stanie ogrzać około 40-60 litrów wody). Dzięki zastosowaniu kolektorów słonecznych możemy zaoszczędzić kilka „groszy”, a przy okazji przyczyniamy się do ochrony środowiska, co teraz jest szczególnie ważne gdyż jesteśmy dłużni przyszłym pokoleniom niezniszczoną przyrodę. Warto zauważyć, iż instalacja solarna jest odpowiadająca kosztom wytworzenia 2.800 kWh energii pierwotnej. Kolektor zamienia energię promieniowania słonecznego słonecznego i przekazuje ją czynnikowi roboczemu, którym najczęściej jest glikol.

Parametry techniczne kolektora:
• długość kolektora: 2,030m
• szerokość: 1,026 m
• wysokość: 0,087 m
• ciężar bez cieczy: około 40 kg
• powierzchnia absorbera: 1,8 m2
• ciśnienie robocze: 6 bar
• pojemność cieczowa: około 1,5 l


Tego typu ogrzewanie ma wiele zalet, wymienię kilka z nich, należą do nich przede wszystkim solidne wykonanie, które zapewni długotrwałe użytkowanie, wysoka sprawność energetyczna, estetyczny wygląd, a także niska cena, które gwarantuje szybki zwrot kosztów poniesionych na tego typu instalacje.

Moim zdaniem warto ponieść koszty związane z tego typu instalacją grzewczą, gdyż z tego, co zauważamy warunki atmosferyczne ulegają ociepleniu. Podczas eksploatacji poniesione koszty na instalacje nam się zwrócą, gdyż będziemy oszczędzać np. na ogrzewaniu drewnem lub węglem. Jak na razie energia słoneczna jest jednym z najlepszych alternatywnych źródeł energii.
---

Adrian Florek

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl