wtorek, 31 maja 2016

Dlaczego warto mieszkać poza miastem?

Dlaczego warto mieszkać poza miastem?


Autor: Robert Wąsik


Dezurbanizacja to zjawisko polegające na migracjach z centrów miast na ich obrzeża. Można zastanawiać się nad znaczeniem dla społeczeństwa, ale warto spojrzeć na wszystko bardziej ludzkim okiem – dlaczego tak wiele osób decyduje się na wyprowadzkę poza miasto?


Nie wszędzie jest równie dobrze

Warto, skoro już mowa o dezurbanizacji, zauważyć, że nie wszędzie zachodzi ona w równie szybkim tempie. Zdecydowanie najwięcej ludzi opuszcza Warszawę, ale już w mniejszych miastach ruch ten nie jest tak dobrze widoczny. Nie zależy to jednak, jak mogłoby się wydawać, od potencjału danego miasta, ale od tego, jak szybko rozwijają się jego obrzeża. Jednym z dominujących czynników jest tu komunikacja – im lepiej jest rozwinięta, tym mniej uciążliwe są np. dojazdy do pracy, ale to nie wszystko.

Co zyskują mieszkańcy przedmieścia?

Skoro już padł przykład Warszawy – obecnie jednym z najpopularniejszych kierunków migracji są tereny od 20 do 40 kilometrów od Janek. To znakomity przykład, który ilustruje, co może być magnetycznego we wsiach i niewielkich miasteczkach.

  • Cisza i spokój: choć odległość od Warszawy jest nieduża, cisza i spokój kontrastują z centrum miasta tak bardzo, jak to tylko możliwe. Pasy zieleni i położenie w bliskości, ale nie bezpośrednim sąsiedztwie szlaków komunikacyjnych zapewniają odpowiedni poziom intymności, jednocześnie nie odcinając wsi od centrum administracyjnego czy miejsc pracy w stolicy.

  • Niższe ceny działek: nieruchomości w okolicach podmiejskich są po prostu tańsze niż działki o podobnej powierzchni w bardziej popularnych okolicach w granicach administracyjnych stolicy lub w gminach ościennych. Oczywiście niektórzy podkreślają, że różnicę w cenie zakupu koniec końców i tak przeznacza się na dojazdy, ale to niekoniecznie prawda, a nawet jeśli – na początek przynajmniej potrzeba mniejszych środków i to też się liczy.

  • Możliwość odpoczynku po pracy: nie da się zrelaksować w okolicy zabudowanej betonem i zalanej asfaltem i to nie tylko intuicyjne, ale także naukowe wnioski. Sam fakt niedoboru zieleni destrukcyjnie wpływa na samopoczucie i może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych. Wydaje się więc, że wyprowadzka z miasta jest działaniem, które może przynieść upragniony spokój.

  • Sympatię: jakoś tak się złożyło (a może po części wynika to również z powyższego punktu), że w mniejszych miejscowościach ludzie są przyjaźniej nastawieni, niż w samej Warszawie. Mniej stresu, to i więcej uśmiechu, i, co by nie mówić, mniej ludzi to także często mniejsze różnice zdań, dlatego, jeśli szuka się dobrego sąsiedztwa, raczej nie warto zostawać w najbardziej zaludnionych miastach.

Podsumowanie

Nie jest tak, że wieś jest odcięta od miasta i można tu tylko hodować kury albo uprawiać pole – miejscowości przy dużych miastach często są bardziej turystyczne niż rolnicze i niewiele jest w nich ze stereotypowego obrazu wsi – warto więc, przy planowaniu przeprowadzki, wziąć pod uwagę nieco większy dystans, bo to się może ze wszech stron opłacić.


Działki w Pniewach

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Używane płyty drogowe - pomysł na tanią drogę i nie tylko!

Używane płyty drogowe - pomysł na tanią drogę i nie tylko!


Autor: Jakub Świergiel


Płyty drogowe cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem - kupują je tak prywatni, jak i firmowi, czy publiczni inwestorzy. Ciekawe jest jednak to, że nie próbują zaoszczędzić na ich zakupie, a przecież mogą to zrobić w całkiem prosty sposób - skupując znacznie tańsze używane płyty drogowe.


Zakup używanych płyt drogowych to nie tylko oczywista oszczędność pieniędzy - za płyty używane można zapłacić o kilkadziesiąt procent mniej niż za nowe z fabryki. To także wysoce ekologiczne rozwiązanie, zgodne z ideą mówiącą o tym, że nie należy marnować niczego, co da się ponownie wykorzystać. Tylko do czego?

Nawet używane płyty drogowe można ponownie wykorzystać do ich klasycznych zastosowań. Umożliwiają one dosyć szybko i łatwo skonstruować twardą i równą jezdnię na praktycznie każdym podłożu. Sprawdzają się wtedy, gdy, nie ma pieniędzy na budowę drogi z nawierzchnią bitumiczną, a wszelkie inne formy utwardzenia gruntu okazują się nieefektywne. Mogą również funkcjonować w roli jezdni tymczasowych - na przykład na budowach czy przy objazdach robót drogowych.

To jednak nie jedyne ich zastosowania. Nawet delikatnie zniszczone używane płyty drogowe nadają się do wielu celów. Na przykład ponownego użycia w małej architekturze ogrodowej. Świetnie uzupełniają nowoczesne skalniaki i rabatki, ciekawie wyglądają na przydomowych tarasach i ścieżkach ogrodowych. Doskonale komponują się z minimalistycznymi elewacjami budynków i otoczeniem utrzymanym w miejskim stylu.

Skoro już o miejskim stylu mowa. Używane płyty drogowe można zastosować do budowy boisk sportów drużynowych (np. koszykówka, siatkówka), skwerków, placów zabaw, siłowni na świeżym powietrzu, bieżni i dróg dla rowerów oraz łyżworolkarzy. Betonowe płyty równie dobrze funkcjonują jako elementy konstrukcyjne kreatywnych ogrodzeń, czy mebli miejskich.

Używane płyty betonowe można ożywić na tysiące różnych sposobów, nadając im indywidualnego charakteru. Zyskają nowy, niepowtarzalny wygląd kiedy:

  • pomaluje się je na ciekawy, przyciągający wzrok, intensywny kolor farbą lub sprayem
  • przytnie się je do fantazyjnych, nietuzinkowych kształtów
  • podkreśli się ich spękania i uszkodzenia tak, aby wyglądały na efekt zamierzony
  • i wiele, wiele innych.

Używane płyty drogowe to tani i ekologiczny sposób na budowę utwardzonej jezdni praktycznie na każdym terenie, ale nie tylko. To również materiał, który można wykorzystać na inne sposoby - do konstrukcji małej architektury ogrodowej, ogrodzeń, miejsc w przestrzeni publicznej takich jak boiska czy skwerki... lista pomysłów jest praktycznie nieograniczona.


Skup oraz sprzedaż - używane płyty drogowe

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czym wykończyć brzegi balkonu?

Czym wykończyć brzegi balkonu?


Autor: Darek Czerniakowski


Nieprawidłowa obróbka blacharska balkonu po kilku latach z pewnością skutkować będzie pojawieniem się korozji oraz stopniową destrukcją balkonu od krawędzi. Widząc to wielu użytkowników planujących remont lub budowę nowego balkonu zadaje sobie pytanie: czym wykończyć balkon, tak aby przetrwał on możliwie jak najdłużej?


Wykonanie prawidłowej obróbki blacharskiej jest trudne do wykonania. Powodów jest kilka. Jednym z nich jest mały spadek posadzki, który uniemożliwia prawidłowe odwodnienie. Jeżeli nawet kąt pochylenia posadzki jest prawidłowy, a dojdzie do korozji obróbki blacharskiej, nastąpi przedostanie się wody pod warstwę hydroizolacji, która z biegiem czasu ulegnie destrukcji.

Blachy używane do obróbki balkonu są wiotkie, wobec czego montując je do nierównego podłoża (występującego praktycznie na każdym balkonie lub tarasie) ulegają odkształceniom, co z kolei powoduje powstanie zastoisk wody. Nie wgłębiając się w szczegóły dochodzi do korozji elektromechanicznej. Taki efekt możemy zaobserwować na wielu balkonach.

Na przestrzeni lat zaczęto stosować różnego typu pod płytkowe zaprawy uszczelniające. Oczywiście jest to krok w przód jeżeli chodzi o hydroizolację, jednak trzeba wziąć pod uwagę zabezpieczenie antykorozyjne materiałów z którymi zaprawa ma kontakt. Okazuje się, że zaprawa może również mieć negatywny wpływ na okapnik balkonowy, którego skutkiem będzie powstanie korozji.

Wobec tych wszystkich aspektów czy istnieje jakiś sposób na skuteczne odwodnienie posadzki oraz trwałe wykończenie balkonu?

Rozwiązania są dwa. Decydując się na obróbkę blacharską należy zwrócić szczególną uwagę na to aby zamontować blachę na równym, suchym podkładzie oraz zastosować odpowiedni spadek. Okapnik blaszany powinien być zawsze mocowany pomiędzy dwoma warstwami papy, bowiem obecnie panuje błędne przekonanie iż jedna, gruba warstwa w zupełności wystarczy.

Drugim rozwiązaniem jest zastosowanie tzw. aluminiowych profili okapowych. Najlepsze profile na rynku są obustronnie powlekane warstwą poliestrową, która dodatkowo chroni je przed korozją. Modeli jest na tyle dużo, że można je zastosować do każdego rodzaju posadzki zarówno z odwodnieniem powierzchniowym jak i drenażowym.


profile do wykończenia balkonów i tarasów

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Budowa przydomowej oczyszczalni ścieków

Budowa przydomowej oczyszczalni ścieków


Autor: Greta Rozmysłowicz


Każda osoba, która decyduje na budowę własnego domu, ma obowiązek przyłączenia się do sieci wodno-kanalizacyjnej. Jeśli położenie działki sprawia, że nie jest to możliwe, wówczas doskonałą alternatywą jest przydomowa oczyszczalnia ścieków. Co warto wiedzieć przed rozpoczęciem tego typu budowy – o tym w artykule.


Czym jest przydomowa oczyszczalnia ścieków?

Indywidualna oczyszczalnia ścieków jest zespołem urządzeń, które są odpowiedzialne za odprowadzanie oczyszczonych ścieków do gleby. Proces ten obywa się w sposób ekologiczny i bezpieczny dla środowiska, ponieważ ścieki rozkładają się w sposób naturalny.

Czy na pewno warto?

Osoby, które nie mogą dołączyć do sieci wodno-kanalizacyjnej mają do wyboru dwa rozwiązania: wykorzystanie zbiornika bezodpływowego lub budowę przydomowej oczyszczalni ścieków. Biorąc pod uwagę korzyści, jakie związane są z budową indywidualnej oczyszczalni ścieków, warto rozważyć tą opcję.

To, co sprawia, że przydomowe oczyszczalnie ścieków są chętniej wybierane, to przede wszystkim wygoda i niskie koszty eksploatacji. Dzięki temu, że takie oczyszczalnie są ekologiczne, ścieki rozkładają się naturalnie na związki mineralne nieszkodliwe dla środowiska. Oznacza to, że systematyczne wywożenie ścieków nie jest konieczne. Co więcej takie oczyszczalnie nie wymagają stosowania zabiegów konserwujących. Indywidualne oczyszczalnie ścieków, są ekologicznym a przede wszystkim bezpiecznym rozwiązaniem zarówno dla indywidualnych ujęć wody, jak i dla środowiska, dlatego mając taką możliwość warto rozważyć ich budowę właśnie na swojej działce.

Jak zgłosić budowę oczyszczalni?

Decydując się na budowę indywidualnej oczyszczalni ścieków należy zgłosić ją w starostwie powiatowym w dziale architektury i budownictwa. Na specjalnym urzędowym formularzu musi zostać określony zakres i sposób wykonywania robót budowlanych, przewidywalna wydajność oczyszczalni i ilość ścieków wytwarzanych przez mieszkańców.

Oprócz samego formularza do zgłoszenia należy również dodać takie dokumenty, jak oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością w celach budowlanych. Konieczne jest również dołączenie rysunku, najlepiej wykonanego na mapie, który przedstawia usytuowanie domu i oczyszczalni ścieków z zaznaczonymi odległościami do innych obiektów znajdujących się w okolicach działki. Oczywiście, należy również dostarczyć różne pozwolenia, opinię geotechniczną czy tez opinię inspektora ochrony środowiska.

Budowa indywidualnej oczyszczalni ścieków nie jest jedynie kwestią zdobycia pozwolenia na budowę. Możliwość postawienia tego typu oczyszczalni reguluje kilka ustaw i rozporządzeń, dlatego też decydując się na zastosowanie tego typu rozwiązań najlepiej jest korzystać z firm, które posiadają niezbędne doświadczenie w tego typu budowach.


Artykuł powstał przy współpracy z http://www.bioires.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak wybrać dobrego architekta?

Jak wybrać dobrego architekta?


Autor: Krzysztof Kozera


W ostatnich latach większość nowo powstałych domów jednorodzinnych wybudowano w oparciu o projekty pochodzące z katalogów. Projekty te mogą podlegać bowiem niewielkim modyfikacjom, co sprawia, że większość z nas uznaje je za najlepszy i jednocześnie najtańszy wybór.


Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej tego typu projektom, okaże się, że znacznie lepszym wyborem są projekty indywidualne, sporządzone przez wynajęte biuro architektoniczne. Warto więc wiedzieć, czym kierować się jego wyborze.

To nie będzie dobry wybór

Większość osób poszukujących architekta skupia się jedynie na dwóch czynnikach - na tym, ile kosztuje jego praca oraz na tym, jaki jest termin oczekiwania na jej zakończenie. Warto jednak zaznaczyć, iż czynniki te nie powinny być dla nikogo najistotniejsze, gdyż znaczenie ważniejsze są zupełnie inne kwestie. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, czy potrafimy znaleźć z danym architektem wspólny język i czy odpowiada nam jego styl projektowania.

Opowiedz o czym marzysz..

Udając się do biura architektonicznego, trzeba pamiętać, że dobry architekt potrafi rozmawiać. Zawsze chce on poznać swojego klienta, by wiedzieć, jakie są jego oczekiwania co do jego przyszłego domu i by umieć znaleźć dla niego najlepsze rozwiązanie. Jeśli więc widzimy, że już podczas pierwszej rozmowy specjalista próbuje nas odwieść od wszystkich naszych pomysłów i pragnień, nie podając nam żadnego konkretnego argumentu i nie oferując nam żadnej alternatywy, zrezygnujmy ze współpracy i znajdźmy dobrego architekta, z którym uda nam się znaleźć porozumienie.

Przejrzyj portfolio

Szukanie osoby, która zaprojektuje nam wymarzony dom jednorodzinny, powinno obejmować również zapoznanie się z portfolio danego projektanta. W portfolio tym będzie można zobaczyć, jaki styl projektowania ma dany specjalista i czy nam on odpowiada. Ponadto dowiemy się, czy architekt ma już na koncie realizacje np. domów energooszczędnych czy domów na wąskie działki, co z pewnością ułatwi nam podjęcie decyzji, gdy interesuje nas właśnie taki projekt.


Nie szukaj daleko

Wybrane przez nas biuro architektoniczne nie powinno być także położone zbyt daleko od miejsca naszego zamieszkania. Bardzo często okazuje się bowiem, że z biurem tym musimy kontaktować się wielokrotnie, modyfikując przygotowany projekt i zmieniając nasze początkowe założenia, gdy okaże się, że nie podoła im nasz zaplanowany budżet lub gdy efekt końcowy będzie odbiegał od naszych oczekiwań. Nie warto więc szukać dobrego architekta na drugim końcu Polski, gdyż może to przysporzyć nam wielu problemów.


Artykuł opracowany we współpracy z firmą Baar.pl - biuro architektoniczne w Katowicach.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.