Styropian czy wełna
Autorem artykułu jest Waldemar Mulhstein
Dylemat niejednego inwestora. Rozpatrzmy pokrótce właściwości obu materiałów, mając na uwadze, że pochodzą od sprawdzonego producenta. Ma to duże znaczenie szczególnie przy styropianie, gdyż jego produkcja nie jest aż tak wymagająca technologicznie, jak w przypadku wełny.
Dylemat niejednego inwestora. Rozpatrzmy pokrótce właściwości obu materiałów, mając na uwadze, że pochodzą od sprawdzonego producenta. Ma to duże znaczenie szczególnie przy styropianie, gdyż jego produkcja nie jest aż tak wymagająca technologicznie, jak w przypadku wełny.
Oba produkty przy tej samej grubości mają podobne właściwości termiczne.
Styropian jest prawie dziesięciokrotnie lżejszy od wełny fasadowej, nie ma więc obawy, że konstrukcja ściany zostanie nadmiernie obciążona. Jest też tańszy i co za tym idzie tańsze są łączniki do jego mocowania (dla wełny muszą być łączniki z trzpieniem metalowym). Jest produktem ropopochodnym. Płyty styropianowe są łatwiejsze w obróbce (cięcie, szlifowanie). Nie nasiąka wodą. Jest niestety nieodporny na większość rozpuszczalników organicznych. Nie tłumi hałasu. Nie stanowi skutecznej ochrony przed ogniem i ma również niski współczynnik przepuszczalności pary wodnej. Materiał ten musi być wysezonowany przez producenta, by nie zmieniał np. wymiarów na obiekcie.
Wełna mineralna powstaje w wyniku stopienia i rozwarstwienia skały bazaltowej. Jest nasiąkliwa, dlatego musi być dodatkowo zabezpieczana np. w pomieszczeniach mokrych lub wilgotnych. Ma doskonałe właściwości tłumiące hałas. Jest niepalna i chroni konstrukcję przed przegrzaniem. Płyty z wełny można wyginać, co jest ważne np. przy ocieplaniu budynków o pewnej krzywiźnie. W fazie obróbki może pylić. Ma dobry współczynnik paroprzepuszczalności i dużą odporność na rozpuszczalniki.
Oba materiały doskonale nadają się na ocieplenia. Każdy z nich posiada pewne wady i zalety, które należy rozpatrywać pod kątem funkcji jaką spełnia lub będzie spełniał docieplany budynek. Chemia budowlana dla obu systemów różni się nieznacznie, ale jest uwarunkowana zastosowanym materiałem inzolacyjnym. Systemy BSO na wełnie są droższe, ale ich wybór warunkuje głównie bezpieczeństwo pożarowe. Dlatego w obiektach wysokich (maks. wysokość obiektów, które można ocieplać systemami klasyfikowanymi jako NRO – czyli na styropianie, wynosi do 25 m), budynków o wyższej kategorii zagrożenia ludzi (np. szpitale, szkoły, hale widowiskowe i inne obiekty użyteczności publicznej), jak i magazynów materiałów palnych – należy stosować systemy oparte na wełnie mineralnej.
Wybór należy do inwestora.
Więcej na temat różnic możesz przeczytać na www.chemiabudowlana.info
Waldemar Mulhstein
---
Portal wiedzy na temat chemii budowlanej - chemia budowlana .INFO
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Niewątpliwie oba materiały mają wady jak i zalety, jak wszystko na tym świecie! od siebie mogę powiedzieć, że przed kupnem warto się rozejrzeć, popytać, poczytać magazyny branżowe itd.,itp i zwracać uwagę czy materiał posiada rekomendację niezależnych instytutów budowlanych jak ITB
OdpowiedzUsuńDziękuje za wartościowy post.
OdpowiedzUsuńSam wybieram styropian i polecam go każdemu, na pewno wychodzi trochę taniej ;)
Ważne by styropian był dobrej jakości, ja mam docieplony TermoOrganiką i wszytsko jest ok:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wełna jest lepsza.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł
OdpowiedzUsuńFajny tekst, wybór wełna czy styropian uzależniony jest od warunków.
OdpowiedzUsuńW budownictwie drewnianym polecam wełnę. bez dwóch zdań.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego, jakim budżetem dysponujemy. Kiedy liczy się każdy grosz, warto postawić na styropian. Jednakże według mnie wełna jest lepszym, no i oczywiście droższym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńalbo można też położyć wełnę na dach (np rockwoola) a na ściany styropian (termo organika) i mam ocieplenie na 100%
OdpowiedzUsuń