sobota, 5 stycznia 2013

Współczynnik U - podstawowe informacje

Współczynnik U - podstawowe informacje.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Współczynnik U, czyli współczynnik przenikania ciepła jest podstawowym parametrem służącym do oceny izolacyjności termicznej budynku. Współczynnik U to współczynnik przenikania ciepła, który jest podstawowym parametrem oceniającym izolacyjność termiczną przegród budynku: ścian, dachów, podłóg i posadzek.

Izolacyjność ściany zależy od rodzaju i grubości materiału z jakiego jest wykonana, rodzaju i grubości użytej zaprawy oraz izolacyjności tynku wewnętrznego oraz zewnętrznego. Im niższy współczynnik U, tym wyższa izolacyjność ściany.

Aby wyznaczyć współczynnik przenikania ciepła, trzeba znać współczynniki przewodności cieplnej dla materiałów tworzących ścianę oraz dla warstw ocieplających, a także grubości poszczególnych warstw. Współczynnik przewodności cieplnej jest oznaczony jako W/(mK).

Obliczony współczynnik przenikania ciepła U powinien być zawsze niższy od wartości maksymalnej Umax dla przegrody, określonej w ustawie. Gotowa ściana dwuwarstwowa i trzywarstwowa powinna mieć wartość U mniejszą niż 0,3 W/(m²·K), natomiast jednowarstwowa - mniejszą niż 0,5 W/(m²·K).

Odpowiednio zaprojektowany i wykonany budynek, posiadający współczynnik przenikania ciepła nie większy niż 0,3 W/(m²·K) w znaczący sposób może ograniczyć koszty jego późniejszego utrzymania. Im niższy współczynnik U tym proporcjonalnie spadają koszty ogrzewania.

Obecnie na rynku pojawiło się wiele produktów i firm umożliwiających energooszczędną modernizację domu dzięki użyciu właściwego materiału izolacyjnego - wełny mineralnej, styropianu, polistyrenu ekstrudowanego i włókna celulozowego. Obliczając współczynnik U dla już istniejącego budynku można ustalić, na ile możliwe jest zmniejszenie strat ciepła poprzez zastosowanie dodatkowej izolacji ścian zewnętrznych. Dodatkowym atutem jest zwiększenie izolacji akustycznej budynku.

Straty ciepła poprzez ściany zewnętrzne w domu jednorodzinnym mogą wynieść nawet 35%, aby wiedzieć gdzie leży przyczyna i jak temu przeciwdziałać należy obliczyć współczynnik przenikania ciepła. Coraz częściej stosowane są również badania termowizyjne budynków, które w prosty sposób pokazują miejsca największych strat ciepła (np. źle zamontowane okna, drzwi, nierówno rozłożona izolacja).

Informacje dotyczące współczynnika przenikania ciepła U znajdują się w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 02.75.690). Znajduje się tam informacja, że ściany powinny mieć współczynnik U nie większy niż 0,3 W/(m²·K), z wyjątkiem zewnętrznych ścian jednowarstwowych, których współczynnik przenikania ciepła U nie powinien być większy niż 0,5 W/(m²·K). Przeważnie jednak jednowarstwowe ściany z betonu komórkowego, ceramiki poryzowanej i keramzytobetonu mają współczynnik U zbliżony do ścian zewnętrznych o budowie warstwowej.

Wartości współczynników można odnaleźć w normie PN-EN ISO 6946:1999. Komponenty budowlane i elementy budynku. Opór cieplny i współczynnik przenikania ciepła. Metoda obliczania. Wartości te mogą się zmieniać wraz z udoskonaleniem metod badawczych.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ocieplanie budynku, czyli jak uniknąć problemów.

Ocieplanie budynku, czyli jak uniknąć problemów.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Ile tak naprawdę warte jest ocieplanie budynku? Koszty mogą zwrócić się dopiero po kilku latach, więc bardzo istotną sprawą przy termomodernizacji jest właściwe zainwestowanie pieniędzy. Ocieplanie budynku, szczególnie takiego o starszym rodowodzie, staje się dziś zwyczajną koniecznością. Składają się na to czynniki ekonomiczne, jak również i prawne. Te pierwsze, to ciągły wzrost cen gazu i oleju opałowego, ale i chęć zaoszczędzenia pieniędzy. Te drugie, to właśnie wchodzące w naszym kraju w życie prawo, wynikające z unijnej dyrektywy EPBD. Nie da się jednak ukryć, iż ocieplanie budynku jest sporą inwestycją.

Trzeba kupić materiały izolacyjne – styropian, wełnę mineralną czy inny środek izolacyjny, a ceny tych materiałów nie są niskie. Trzeba również opłacić firmę, która wykona niezbędne prace. Wreszcie, może się okazać, iż ocieplanie budynku zmusi nas do dokonania jakichś przeróbek, za które również trzeba będzie zapłacić. Łączne nakłady mogą zwrócić się dopiero po wielu latach, więc rozsądnie jest wydać pieniądze w sposób optymalny, a co ważniejsze, nie zmarnować ich.

Tu właśnie pojawia się problem – czy tanio to aby na pewno dobrze? Ile warte jest ocieplanie budynku, które okaże się po kilku latach dziurawe? Jaki jest sens docieplać stryszek, jeśli zimny wiatr będzie hulał przez źle umocowany świetlik? Podobnie jest z fachowcami - jeśli hydraulik źle uszczelni rury, dość szybko zauważymy niedociągnięcia, natomiast przy dwustu metrach kwadratowych ułożonego na wysokości pierwszego piętra styropianu trudno nam będzie zweryfikować efekty pracy fachowca bez zaopatrzenia się w specjalistyczny sprzęt termowizyjny. Niestety, wielu specjalistów opuszcza od jakiegoś czasu nasz kraj i coraz częściej się zdarza, iż za ocieplanie budynku biorą się amatorzy lub ludzie po krótkim i pobieżnym szkoleniu.

Na szczęście istnieje sposób, by temu zaradzić. Jest nim audyt energetyczny, który polega na wystawieniu opinii na temat koniecznych zmian i ulepszeń w danej konstrukcji, wyliczeniu ich opłacalności oraz przygotowaniu tych ulepszeń z harmonogramem prac włącznie. Audytorzy doskonale znają rynek i wiedzą, komu można zaufać w kwestii ocieplania budynku. Po przeprowadzeniu prac, audytor może również sprawdzić poziom ich wykonania, co w wypadku wykrycia błędów zaoszczędzi nam całą masę nerwów, o pieniądzach nie wspominając.

Podsumowując, jeśli chcemy przeprowadzić ocieplanie budynku - bloku, magazynu czy jakiejkolwiek innej konstrukcji, audyt energetyczny, choć sam w sobie kosztowny, może okazać się skutecznym środkiem zabezpieczającym nas przed fuszerkami i wynikającymi z nich dodatkowymi kosztami.

Więcej informacji na temat ocieplania budynków oraz audytu energetycznego można znaleźć na http://www.termodom.pl.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Budownictwo jednorodzinne – projekty

Budownictwo jednorodzinne – projekty.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Ceny mieszkań w miastach szybują w górę – zatem coraz większe zainteresowanie budzi budownictwo jednorodzinne. Projekty domków są tanie, ich ceny zaczynają się już od kilkuset złotych, a w każdym katalogu znajdziemy ich co najmniej kilkadziesiąt. Wybieramy zatem taki typowy, tani projekt i... wpadamy w kłopoty. Coraz więcej jest na rynku firm specjalizujących się w projektach z zakresu budownictwa jednorodzinnego – siłą rzeczy nie wszystkie mają w tej dziedzinie doświadczenie. Dobry projekt powinien nie tylko ładnie wyglądać w wizualizacji, choć w znacznej mierze właśnie nią kierujemy się, wybierając ten a nie inny domek.

Projekty sporządzane na potrzeby budownictwa jednorodzinnego – niestety, nie tylko te z najniższej cenowej półki, bywają zaskakująco niestarannie sporządzone. Najczęściej popełniane są błędy związane z dokumentacją techniczną. Projektant nie wskazuje wartości charakteryzujących budynek pod względem cieplnym lub wartości tych nie popiera obliczeniami. W opisach stosowanych rozwiązań pojawiają się braki – ogólny opis zastosowanego materiału (papa, styropian, beton komórkowy) nie określa ich parametrów technicznych, a te mogą być bardzo różne. Opis techniczny bywa bardzo ogólny, a rysunki niestaranne lub wręcz nieczytelne. Co gorsza, nawet w zupełnie nowych projektach zdarza się przywoływanie przepisów i norm, które już nie obowiązują. Błędy te rzutują na wiarygodność kosztorysu. Sam projekt może być niezgodny z warunkami zabudowy naszej działki.

Kolejnym kłopotem może się okazać niepraktyczność projektu domu, który znakomicie prezentuje się na rysunkach, a dopiero kiedy mury już stoją orientujemy się, że powierzchnia użytkowa poddasza to zaledwie połowa powierzchni jego podłogi, bo pod skosami dachu nie ustawimy żadnych mebli, drzwi do łazienki po otwarciu zawadzają o drzwi do WC, a w przedpokoju nie ma miejsca na żadną szafę szerszą niż 40 cm. Na dodatek ogrzewanie jest wydajne tylko przy temperaturach na zewnątrz powyżej zera, a klatka schodowa zajmuje 25% powierzchni salonu. Od tych wszystkich wad nie są wolne nawet projekty budownictwa jednorodzinnego robione na indywidualne zamówienie – ponieważ wybrany architekt może nie mieć doświadczenia lub nadmiernie ulegać żądaniom inwestora i nie wyjaśnić mu wszystkich wad i zalet wybranego przez niego arbitralnie systemu grzewczego.

Najlepszym sposobem uniknięcia wszystkich tych kłopotów jest… poradzenie się fachowca - niezależnie od tego, czy wybraliśmy projekt domu jednorodzinnego na indywidualne zamówienie, czy tani projekt typowy z katalogu. Uznane firmy architektoniczne zajmujące się projektami budownictwa jednorodzinnego chętnie podejmą się oceny cudzego projektu domu jednorodzinnego – i bez trudu wskażą nam widoczne na pierwszy rzut oka błędy, jeśli takie projekt zawiera. Zapewne wskażą nam także błędy widoczne tylko dla nich, ale to dla nas tym lepiej.

Innym sposobem znalezienia fachowca mogą być witryny internetowe firm posiadających w ofercie projekty domków jednorodzinnych, takich jak np. http://www.xella20cm.pl, strony architektów czy nawet wydziałów architektury na uczelniach. Telefony i adresy firm projektowych zawarte są też w katalogach budowlanych. Najbardziej jednak godne polecenia wydaje się skorzystanie z usług osoby zarekomendowanej nam przez znajomego, który „już mieszka”. Niech oceni zgodność z zasadami sztuki i staranność branego przez nas projektu. Budownictwo jednorodzinne jest znakomitą alternatywą dla wciąż drożejących mieszkań, ale skoro ciągle jeszcze budujemy jeden dom na całe życie, uważajmy na sposób, w jaki zrealizujemy marzenia.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Silikaty – podstawowe informacje

Silikaty – podstawowe informacje.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Silikaty to wapienno-piaskowe prefabrykaty budowlane. Powstają z piasku kwarcowego, wapna i wody, wymieszanych i uformowanych w wysokiej temperaturze i przy wysokim ciśnieniu. W takich warunkach powstają krzemiany wapnia i zachodzi proces spojenia krzemionki i wapnia. Gotowy, niebarwiony wyrób silikatowy ma jasny kolor, jest bardzo ciężki, twardy i dość kruchy. Silikaty wytwarzane są jako cegły, kształtki i bloczki. Dość oczywiste wady silikatów to niezbyt efektowny, „szary” wygląd (choć dostępne są także prefabrykaty barwione) i niska izolacyjność termiczna - ścianę z cegły silikatowej trzeba dodatkowo ocieplić. Ponadto fakt, że silikaty chłoną wilgoć powoduje, że nie nadają się raczej do wznoszenia z nich konstrukcji zagłębionych w gruncie –piwnic i fundamentów, a przy wykorzystywaniu ich w ten sposób wymagają zastosowania dodatkowej izolacji przeciwwilgociowej czy też impregnowania. Silikaty mogą też stwarzać kłopoty w transporcie, są bowiem dość kruche i pękają niekiedy nawet przy lekkim uderzeniu.

Ich zalety natomiast, to przede wszystkim wysoka wytrzymałość – silikaty doskonale przenoszą obciążenia pionowe budynku i można z nich wznosić nawet kilkupiętrowe budynki bez stosowania dodatkowych konstrukcji szkieletowych. Silikaty są też bardzo odporne na mróz i deszcz - wystarczy, że postawiona z nich ściana zostanie odpowiednio zaimpregnowana, zatem doskonale sprawdzają się jako materiały budowlane w naszym klimacie. Ściana z cegły silikatowej ma dobrą izolację akustyczną, a ponadto zapewnia korzystny mikroklimat w domu, ponieważ pochłania nadmiar wilgoci w pomieszczeniach i oddaje ją, gdy w pokoju robi się zbyt sucho. Przy tym nawet chłonąc wilgoć silikaty pozostają odporne na pleśń, grzyby, bakterie – ponieważ mają silnie alkaliczny odczyn, charakteryzują się właściwościami antyseptycznymi. Dodatkowo mur wzniesiony z cegły silikatowej jest ognioodporny – gruby na 18 cm zniesie 4-godzinne działanie otwartego ognia, a nagrzewając się nie będzie wydzielał żadnych substancji szkodliwych dla zdrowia. Dla fanów zdrowego stylu życia ważna może też okazać się niska promieniotwórczość naturalna silikatów – jest najniższa ze wszystkich dostępnych materiałów budowlanych. Do tego silikaty są łatwe w obróbce - można je fugować, impregnować, malować, ściana z nich wzniesiona nie wymaga „wyrównywania” tynkiem, mają też znakomitą przyczepność do zapraw, co pozwala na znaczne oszczędności w ich użyciu. Silikaty są znacznie tańsze niż choćby cegła ceramiczna czy beton komórkowy.

Silikaty są powszechnie stosowane w budownictwie do wznoszenia ścian konstrukcyjnych i ścianek działowych, a także z uwagi na swą znaczną ognioodporność, ścian o podwyższonej ogniotrwałości, przewodów kominowych i kominów. Płytkami silikatowymi licuje się także ściany zewnętrzne, a z kształtek wznosi elementy małej architektury – ogrodzenia czy ściany ażurowe. Zainteresowanym silikatami polecam wizytę na stronie http://www.xella20cm.pl.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Projekty chlewni a normy unijne

Projekty chlewni a normy unijne

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Przeglądając odpowiednie dla naszego gospodarstwa projekty chlewni nie możemy zapominać, że muszą one, podobnie jak inne projekty budynków gospodarczych, być zgodne z normami Unii Europejskiej. I choć spełnienie większości z tychże norm, opartych głównie na praktyce i zdrowym rozsądku, nie wydaje się czymś trudnym, diabeł jak zawsze leży w szczegółach. Unia bardzo dokładnie określa parametry, które muszą spełniać budynki przeznaczone do hodowli trzody chlewnej, szczególnie w kwestiach minimalnych wymiarów stanowisk i wskaźników powierzchni. Ewentualne dostosowanie chlewni do standardów unijnych może być kosztowną inwestycją, dlatego też warto sprawdzić czy interesujące nas projekty chlewni spełniają następujące warunki.

Normy unijne dokładnie określają ile przestrzeni należy zapewnić poszczególnym zwierzętom. Projekty chlewni muszą więc uwzględniać iż dla świń utrzymywanych pojedynczo kojec dla knura musi mieć co najmniej 6,0 m2, długość kojca dla loch musi mieć co najmniej 2m a szerokość 0,6 m a lochy w czasie odchowu prosiąt powinny przebywać w kojcu mającym nie mniej niż 3,50 m2 .
W przypadku kojców dla zwierząt utrzymywanych grupowo, projekty chlewni powinny spełniać następujące założenia:
1.dla loch – co najmniej 2,25 m2, przy czym dla loch prośnych co najmniej 1,3 m2
2.dla knurów – co najmniej 6 m2,
3.dla loszek po pokryciu - co najmniej 1,64 m2
4.dla knurków i loszek hodowlanych o masie ciała 30 – 110 kg - co najmniej 1,40 m2.
W przypadku warchlaków i tuczników normy unijne przewidują stopniowy wzrost powierzchni kojca przypadającej na jedno zwierzę w zależności od wagi.

Projekty chlewni, podobnie jak inne projekty budynków gospodarczych w których trzymane są zwierzęta, muszą zapewniać nie tylko dość dużo przestrzeni, lecz także odpowiednie warunki oświetleniowe czy klimatyczne. I tak Unia Europejska zaleca, by oświetlenie pomieszczeń dla świń było utrzymywane nie mniej niż 8 godzin dziennie światłem o natężeniu co najmniej 40 luksów. Wentylacja w budynku powinna zapewniać takie warunki, aby cyrkulacja powietrza, zawartość kurzu w powietrzu, temperatura, wilgotność względna powietrza i koncentracja gazów szkodliwych były utrzymywane w zakresie nieszkodliwym dla zwierząt. Projekty chlewni powinny też uwzględniać system wentylacji zastępczej, by warunki w pomieszczeniu nie uległy znacznemu pogorszeniu w wypadku awarii głównego systemu wentylacji.

Wiele gotowych projektów chlewni można znaleźć na portalach rolniczych, np. na www.portalrolniczy.pl.
---

Inne artykuły mojego autorstwa znajdziesz pod adresem http://artykuly.com.pl/profil/bartosz-chmielewski-4.html

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl